Archiwum 17 kwietnia 2003


kwi 17 2003 bóg buk bug. puk puk
Komentarze: 7

drodzy przyjaciele
nie wiem, czego wam życzyć, bo życzeń do spełnienia jest tak wiele, że aż gubię się w ich przestrzeni. boję się rozpędzać, smutek bierze, kiedy się pomyśli o niespełnieniu, o Ąle, zło, zły, zła, złe, złowrogie, złamane, zabite, zakłucone, zaniedbane, zatracone, zniewolone, zbuntowane, zranione, zatrute, zmaltretowane. ostatnia litera alfabetu, odstatni dzień dla tak wielu z nas. nie bedę zgadywała, czego ci potrzeba, napiszę tylko, czego życzę sobie ja. chciałabym pamiętać, że nie ma grup, szuflad, okręgów, klubów, jednostek, związków, konstrukcji, unii, traktatów, pojemników, opakowań... chciałabym pamiętać już zawsze, ze jesteśmy my, my wszyscy. ani ty, ty ty ty... ani twoja sąsiadka, moja sąsiadka, jej sąsiadka... ani jego kolega, ich koleżanki, nasi koledzy... ani ich opiekunka, twoja opekunka, jej opiekunka... nie ma pań z krzywymi nogami, panów z brodami, kobiet seksownych, mężczyzn tajemniczych, dzieci zabawnych, staruszków ospałych... jestesmy my, my wszyscy, my kochamy, my lubimy, my pragniemy, my wszyscy cierpimy, tęsknimy, zabijamy... my za nas odpowiadamy, my wyniszczamy... my tworzymy

wielorybnica : :