kwi 17 2003

bóg buk bug. puk puk


Komentarze: 7

drodzy przyjaciele
nie wiem, czego wam życzyć, bo życzeń do spełnienia jest tak wiele, że aż gubię się w ich przestrzeni. boję się rozpędzać, smutek bierze, kiedy się pomyśli o niespełnieniu, o Ąle, zło, zły, zła, złe, złowrogie, złamane, zabite, zakłucone, zaniedbane, zatracone, zniewolone, zbuntowane, zranione, zatrute, zmaltretowane. ostatnia litera alfabetu, odstatni dzień dla tak wielu z nas. nie bedę zgadywała, czego ci potrzeba, napiszę tylko, czego życzę sobie ja. chciałabym pamiętać, że nie ma grup, szuflad, okręgów, klubów, jednostek, związków, konstrukcji, unii, traktatów, pojemników, opakowań... chciałabym pamiętać już zawsze, ze jesteśmy my, my wszyscy. ani ty, ty ty ty... ani twoja sąsiadka, moja sąsiadka, jej sąsiadka... ani jego kolega, ich koleżanki, nasi koledzy... ani ich opiekunka, twoja opekunka, jej opiekunka... nie ma pań z krzywymi nogami, panów z brodami, kobiet seksownych, mężczyzn tajemniczych, dzieci zabawnych, staruszków ospałych... jestesmy my, my wszyscy, my kochamy, my lubimy, my pragniemy, my wszyscy cierpimy, tęsknimy, zabijamy... my za nas odpowiadamy, my wyniszczamy... my tworzymy

wielorybnica : :
wielorybnica sobie życie marnow
22 kwietnia 2003, 22:29
osz ty, skubańcu jeden! nie dość, że bez pozwolenia, to jeszcze mi tutaj język pokazuje i uzywa pieszczotliwie dobranych wylgaryzmów... nu nu. fajny blogasek? kiedyś był fajny, teraz to tylko nieudolne dwie notki dla hecy lub checy. ja już tutaj nie nurkuję, a jeśli to prędzej w obce niż swoje głębiny :)
Pawełek
22 kwietnia 2003, 04:54
sorki ze wam sie wpierfandole w was jakze intrygujacy dialog o biszkopcikach i abstrakcjach ale tez se chciałem zabrac głosa , nie widze z przeciwów wiec sobie poopowiadam . No wiec :P , no i to chyba na tyle wiem ze to nie za wiele ale nic innego nie wymyslilem pozdrawiam fajny blogasek ;)
21 kwietnia 2003, 12:24
no jasne. ale to marzenia... do niespełnienia. bo ja jeszcze rosnę :) po za tym, ja lubię obstrakcję. jesli coś jest niemożliwe, to nie znaczy, że nie warto o tym czasem pomyśleć... jak ci rodzinka życzy zdrowia i samych dobrych ocen, to czy to nie są życzenia abstrakcyjne? same dobre oceny? zdrowy do końca życia? to tylko życzenia
anarchysta
19 kwietnia 2003, 14:55
Zabrzmiało jak życzenia 5 letiego dziecka....
Wiesz że to myślenie jest ABSTRAKCYJNE??....
PozdroofkA
19 kwietnia 2003, 12:42
to dlatego! piekłam biszkopt, wyciągam z piekarnika a tu... biszkopt ma 4 cm i jest twardy jak kamień. powód? nie wstrzymałam oddechu. człowiek się uczy całe życie... :)
Znawczyni wypieków
18 kwietnia 2003, 23:26
a wiecie, że jak sie wyjmuje ciasto z piekarnika to się powinno wstrzymac oddech, bo może oklapnac?
wstrzymuję ODDECH
17 kwietnia 2003, 23:52
Puk puk w głowę? Puk puk nie wystarczy. Młotkiem w głowę to za mało... niech się spełni :)

Dodaj komentarz