Archiwum 09 października 2002


paź 09 2002 potomek. wilk.
Komentarze: 8

"trip trip trip" uslyszalam ten dzwiek i w przeciągu 3-ech sekund do mojego pokoju wpelzal średniej wielkości wilk, a raczej potomek wilka, zwany siberian husky, ja osobiście wolam na niego dafne. a dafne to imie żeńskie, ale chyba nie musze przypominać. wilk byl rozwścieczony, ale nie przejelam sie tym, zdązylam sie przyzwyczaić. zauważyl ze nie mam zamiaru sie nim zając i ze wścieklym spojrzeniem podszedl do takiego sprzetu, zwanego wieżą CD i wcisnąl swym pyskiem guziczek, co spowodowalo, ze muzyka przestala grać. akurat mialam ambe na czajkowskiego. mądry wilk. wiedzial, ze jeśli wylaczy muzyke bede musiala sie podnieśc i ją wlaczyć, a jak juz sie podnioslam, to on postanowil sie na mnie rzucić i w ten wlasnie sposob dal mi do zrozumienia, ze jeśli teraz go nie wyprowadze na spacer to bede miala co sprzątać. mądry wilk. ale nadal nurtuje mnie jedno pytanie: kto nauczyl go wciskać guziczek od wieży CD?

wielorybnica : :
paź 09 2002 533kcal na 100g
Komentarze: 5

ciemno brązowa

ciągnąca się

bajecznie delikatna

slodziutka

aromatyczna

kusi aby ją lizać, zajadać, chrumkać, kosztować, próbować, delektować się jej smakiem, częstować nią innych, objadac się, wręcz obrzerać, potem czuć przeogromne pragnienie... taka jest

nutella ferrero

wielorybnica : :