Archiwum 10 lipca 2002


lip 10 2002 .::plum plum::.
Komentarze: 6

Morze nasze morze...

 

A teraz popsuje humorka wszystkim ktorzy dzisiaj spiekali sie w puszce jaka jest szczecin przy 40C upale

A ja bylam nad morzem hehe < ale ze mnie wozak :P

Nad morzem bylo FAJNIE czemu fajnie? bo byla

F-aza, 

A-nia byla ze mna, 

J-eszce troche i moze sie opale:P, 

N-udyści rulezz!,

I-nterwencja policji nie byla konieczna (znaczy sie trip bezprzypalowy),

E-la to takie imie (buhaha) yoo

Na tym bym skonczyla ale nie zawiode moich wiernych fanow Tyle ze wiecie co mecza mnie troche na gg To ja tu walne enda a rozwiniecie bedzie w kolejnej notce Bedziecie sobie mogli wiecej pokomentowac:))

poziomka

wielorybnica : :
lip 10 2002 jest juz po...
Komentarze: 8

no  i po obozie A ja chce spowrotem buuuu! Narazie jednak nacieszam sie tym ze wiara z obozu naprawde okazala sie w porzo W niedziele spotkalismy sie na walach W pon bylismy na meetingu w pizzy hut czas mijal b milutko - przegladanie fotek ploty obozowe i takie tam A potem ktos wpadl na pomysla zeby odwiedzic krzyska-taki to tam instruktor od nurkowania byl Zadzwonlismy do kolesia ale potem mial troche zdziwiona minke kiedy zamiast zapowiadanych 4 wbilo mu sie 13ludziow na chate I tam tez bylo przyjemnie chociaz to usprawiedliwic mozna akurat dżojem ktory poszedl na4 u krzyska na balkonie (aga do wieczora szukala kluczykow od czolgu:P) Bawilismy sie swietnie wiec czemu by tego nie powtorzyc? i takjuz nastepnego wieczorka siedzielismy u krzyska na grillu Wszamalam tam jakiegos smiesznego spalonego baklazana a poza tym to lał sie bro i tanie wino tez bylo(3,11+kaucja) az chce sie zyc(pic) hehe Ale teraz w piatek znowu wyjezdzam i kontakt z ludzmi pewnie sie urwie jak to zawsze po obozach Najbardziej martwi mnie to , co tam martwi ja kurwicy dostaje bo ludki z warszawy maja przyjechac 25.06do nas do  sz-na a co ja wtedy robie?-ucze(wlucze) sie w anglii ale co tam powie mi ania oni przyjada znowu pod koniec sierpnia spoko luzik tyle ze ja mam wtedy oboz taneczny wrr Nie ma bata dwuch okazji nie przepuszcze!!! na obozie tan. zapowiadaja sie luzy Ci wychowawcy to praktycznie kumple wiec az sie prosi zeby zwiac- wiem wiem jestem zla...................I co z tego? hehe trzeba korzystac z zycia carpe diem i te sprawy Juz na obozie nie wykorzystalam jednej szansy i teraz tego zaluje ale nie bede sie zaglebiac w szczegoly bo adres tego bloga ma zbyt duzo osob W kazdym razie wakacje sa po to by sie bawic i to wlasnie zamierzam  robic Wam polecam to samo yo.

wielorybnica : :