Najnowsze wpisy, strona 10


lip 25 2002 dziecinne? wspomnienia
Komentarze: 15

och wakacje!

tydzien nad morzem sprawił że teraz o niczym innym nie myśle, tylko o tym, jak wrócić do tamtych dni, jak je uchwycić i trzymać tak długo, dopóki się nimi nie nasycę! ktoś kiedyś powiedział, że lepiej jest pozostawić niedosy niż przesyt, ale ja tak nie uważam! nie w tym wypadku! być może dla tego, ze szymon, pumba, susełek, august (i jeszcze kilkoro, których się poznawało w między czasie) to toważystwo, w jakim się czuję/czułam jak rybka w wodzie! rzecz jasna były ze mną też chomiki. było tak wspaniale, wieczorki i noce przy nielegalnym ognisku na plaży, rozmowy z indywidualistą, gitarka, która w jego rękach była boskim instrumentem, trzaski pumby, zaloty susła ;) wybitnie spostrzegawcze komentarze augusta i kai, przytulanki żanety do sweterka PANA w rękach KAMILA, gitarka po raz drugi, spacerki po plaży, szlug za szlugiem, ucieczki dafne, powroty i poszukiwania, ganianie za jej ogonem...... mogłabym wyliczać i wszyscy by posneli, nie wiem jakimi słowami mogę opisać to co tam się działo, co tam czulam, jaka byłam wyzwolona, i tak niewiele osób by to doceniło i zrozumiało, ale powiem wam jedno- teraz nie chce mi się żyć, bo żyję wspomnieniami.

jest jeszcze marna nadzieja że to sie kiedyś powtórzy, jest! może przyjadą? były plany, nawet konkretne, ale nie wiem już nic, bo ostatnio mam złe myśli, ze to wszystko tylko złudzenie, ze jeszcze miesiąc i powracam do szkoły, do tych ludzi, których nienawidze, których bym powystrzelała, do tego prostackiego odpytywania... czyli do czegoś, co aktualnie nie ma dla mnie znaczenia, bo zanim bede kożystała ze swej "mądrości którą zdobywam" miną lata...

wielorybnica : :
lip 16 2002 YO from England!!!
Komentarze: 4
YO from England!!! pisze w htmlu wiec moze mi cos nie wyjsc ale na tych angielskich fackin' kompach inaczej nie moge A wiec sloneczka moje kochane pozdrowienia z Paington!!! wczesniej myslalam ze ta rodzinka bedzie mnie tu trzymac jak w obozie koncentracyjnym no i do tego jeszcze szkola uhhh... ale powiem wam tyle - tu jest zajebiscie Poznalam mnostwo wiary z jakiejs rosji wegier niemiec(niestety wiekszosc a moj niemiecki potrzebuje lekkiego odswierzenia) i z turcji(taki jeden przystojniak:) ) wluczymy sie gdzie chcemy co prawda tylko do 23.00 ale i tak jest kul Dzisiaj np bylismy w parku wodnym gdzie wkopali mnie na taka zajebiscie stroma slizgawke i bylo by ok gdyby mi majtki od stroju nie weszly w tylek od tej predkosci Czulam sie jak u proktologa :O Bylismy tez na gokartach - wypas tylko mnie teraz tylek boli od podskakiwania przy zdezaniu sie -- oj oj ta moja pupcia to tu jest biedna:P mam juz malo czasu bo zaraz lekcje - 14.15 ale w szkole tez luzik niby tam mamy troche gramatyki ale ludzie na kursie swietni(jestem w klasie z tym turkiem:) ) i caly czas mamy polewke Powiem wam jeszcze ze dzisiaj wieczorem mamy disco- powinno byc fajnie to na tyle tej relacji bo trzeba sie zmywac z biblioteki ale nie placzcie niedlugo dodam nowa notke :))) buziaczki for @ll :** poziomka
wielorybnica : :
lip 13 2002 zakończenie pewnego działu
Komentarze: 3

jak już pewnie wiecie, gumisie kochane, byly szczeniaki, 6 szczeniaków, maych tajemniczych dafciaków (pochodne od dafne-imie matki, dla niewtajemniczonych) tak więc byly... i nie ma niby takie male bobki, w pięte mnie gryzly, buta siostry zjadly, musialam im jesc dawac i kase wydawac, a nawet zyskalam nowe miano: shitmaster (b.obraźliwe) i jeszcze jedno! do tej pory przez te berbecie siedzialam w domu zamiast wylegiwac sie na goracym pisku w zlotym sloncy czy jak to sie tam mowi... nie! ja, dzielny smród, latalam z lopata za tymi smarkaczami podczas gdy moja rodzinka jeździla gdzie popadlo, byle by jak najdalej szczeniaków! przyznaje sie!!! bly i uroki tych samotnie spedzonych dni, poznalam wilu fajnych ludzi, milo spedzalam czas, byly imprezki, bylo siedzenie przed tv i gapienie sie na ten denny niebieski ekran bez zadnych dogadywan mamy, a nawet bylo sporo kasy na moje samotne życie! luzik... ale mniejsza o tym co ja robilam, bo wiekszosc z tych rzeczy byla nielegalnie ;) w każdym razie, chcialam tu napisac, ze te pieski cos dla mnie znaczyly, ze przykro mi kiedy patrze na pustą bude, na miseczki z ktorych kiedys jadly merdajac ogonkami, a najgorsze jest to, ze przykro jest także dafne. myśle ze to tyle. p.s. jezeli to kogos w ogole interesuje, to mowie, ze dzisiaj wyjezdzam i jak cos to komoreczka drogie panstwo, biedna, bordowa, globalistyczna komoreczka!

wielorybnica : :
lip 12 2002 Miedzyzdroje część2
Komentarze: 5

mialam napisac o wycieczce do Miedzyzdrojow ale w trakcie pisania dwa razy mnie rozlaczylo a nie mam juz cierpliwosci zeby trzeci raz pisac to samo wiec tylko pokrotce wszystko wypunktuje:

*wypite napoje: bro. x1, cuba libre x1, ice tea x2, woda mineralna -4 łyki

*zoladek wypelniony: rybkom z frytkom i suruwkom, lodem i owockami do drina

*plucka zasyfione chyba z trzema szlugami

*opalenizna taka co nic

*poznanych ludzi - 0

*robaczkow przyklejonych do nas na mleczko do opalania - za duzo (wygladalysmy z anka jak lep na muchy)

Myslicie pewnie ze bylo dennie ale wlasnie ze nie Bo w koncu my jestesmy anie i zawsze rozkrecimy sobie jakas faze i tak np. :

*wybudowalysmy sobie basen 0,5m od wody (zalozenie bylo takie ze bedzie to nasza prywatna plaza nudystow ale cos nie bylo chetnych)

*rzucalysmy sie piaskiem i glonami (no co- to prawie jak maseczka z alg ;) )

*plywalysmy sobie w stroju adama i ewy a potem wymienilysmy sie majtkami od strojow (bylo przyjemnie ale pamietajcie- my  tylko  plywalysmy ;) )

*opalalysmy sie w cieniu w parku na srodku trawniczka (dwuch lamusow az sie przesiadlo zeby nas lepiej widziec)

*wzbudzalysmy publiczne zainteresowanie: zagadalysmy dwoch pozerow o zapalniczke i powiedzieli ze w prawdzie nie maja bo nie pala ale DLA NAS to moga kupic

A wiec nie bylo tak zle a nawet bylo zabawnie Moze niedlugo powtorzymy wypad nad morze w troche wiekszym gronie i bedziemy bawic sie jeszcze lepiej :)))

poziomka

 

wielorybnica : :
lip 10 2002 .::plum plum::.
Komentarze: 6

Morze nasze morze...

 

A teraz popsuje humorka wszystkim ktorzy dzisiaj spiekali sie w puszce jaka jest szczecin przy 40C upale

A ja bylam nad morzem hehe < ale ze mnie wozak :P

Nad morzem bylo FAJNIE czemu fajnie? bo byla

F-aza, 

A-nia byla ze mna, 

J-eszce troche i moze sie opale:P, 

N-udyści rulezz!,

I-nterwencja policji nie byla konieczna (znaczy sie trip bezprzypalowy),

E-la to takie imie (buhaha) yoo

Na tym bym skonczyla ale nie zawiode moich wiernych fanow Tyle ze wiecie co mecza mnie troche na gg To ja tu walne enda a rozwiniecie bedzie w kolejnej notce Bedziecie sobie mogli wiecej pokomentowac:))

poziomka

wielorybnica : :